Podróż

Trudna podróż

Ciekawostki

Spędzanie czasu zamrożonym w lodzie nie należało do ulubionych zajęć Tormunda, ani Brienne, przeto gdy tylko automat zakończył wybudzanie, oboje nie czuli się najlepiej. Wszystkich dziesięciu członków załogi, w średnich humorach podjęło próbę rozruszania znużonych stuletnią podróżą ciał. Pasażerowie samolotu “Brąz cynowy” spożyli wspólnie pierwszy posiłek po czym udali się do swoich kabin, by oddać się medytacjom i przygotowaniu do rozpoczętej misji. Tego samego dnia, o godzinie osiemnastej, rozpoczęła się odprawa, której przewodniczył czarownik Gerard.

Gerard

Nadeszła zatem pora, gdy wszyscy mieli się przekonać, czy Tormund dokonał słusznego wyboru, mianując kapitanem i tym samym drugą najważniejszą osobą w samolocie, akurat tego czarownika. Gerard rozpoczął spotkanie wyciągając szybkim ruchem z wewnętrzej kieszeni czarnej, skórzanej kurtki brąz cynowy i dynamicznie rozrzucając go po pomieszczeniu. Zebrani wstali i zaczęli klaskać. Gdy Gerard skończył opisywać plan, wstali po raz drugi, zachwyceni.

Plan i brąz cynowy

Plan Gerarda zakładał ciągłą ofensywę i atak, niezależnie od sytuacji na asteroidzie na której lądowali. Uzbrojeni w karabiny maszynowe marki Dziki Pershing i brąz cynowy w kieszeniach, nasi przyjaciele ruszyli zatem do ofensywy i zaraz po lądowaniu, rozbiegli się na wszystkie strony. Z pozoru przypadkowe kierunki biegu poszczególnych uczestników wyprawy, miały zmylić i zmyliły obcych. Taktyka zadziałała i gdy było już jasne, że pierwsza runda jest wygrana, Tormund i Gerard jako ostatni opuścili samolot.